Dom rekolekcyjny
„Marz… Marz, że świat może być z tobą inny… Marz, że jeśli dasz z siebie to, co najlepsze, przyczynisz się, by ten świat był inny… Nie zapominajcie o tym, by marzyć… Czasami dajecie się ponieść i marzycie zbytnio, a życie odcina wam drogę… To nieważne. Marzcie… I mówcie o waszych marzeniach. Opowiadajcie, mówcie o wielkich sprawach, jakich pragniecie, bo najważniejsza jest zdolność do marzeń…” – papież Franciszek.
Kolejne nasze marzenie, to dom rekolekcyjny – “Dom Ojca”. Prawdą jest, że stałość miejsca jest specjalnym darem odczytywanym przez niektóre wspólnoty kościelne, i dotyczy ona bardziej osób niż miejsca, ponieważ wspólnota wiąże się z osobami a nie przywiązaniem do fragmentu ziemi, nie mniej jednak, potrzebne jest miejsce to realizowania działań zamierzonych przez fundację. W domu mieszkałyby na stałe osoby, które całe swoje życie pragną oddać posłudze szerzenia kultu Boga Ojca. Osoby, które znalazły w swoim życiu Szczęście (Ojca) i pragną się Nim dzielić z innymi. Dom byłby otwarty dla wszystkich ludzi. Każdy mógłby tu przyjść na modlitwę, rozmowę, w wyjątkowych sytuacjach także posiłek i nocleg. Dom powinien charakteryzować się gościnnością. W domu każdy ma czuć się jak w Domu Ojca w niebie! W gościach należy przyjąć samego Chrystusa! W domu byłaby możliwość korzystania z „weekendów z Ojcem” (weekendowe rekolekcji) oraz różnego rodzaju innych spotkań, rekolekcji, kursów, koncertów itd. W każdą niedzielę w kościele odbywałyby się „Spotkanie z Ojcem”. “Dom Ojca” wraz z kościołem miałby zapewniać opiekę duszpasterską osobom, które z różnych przyczyn są jej pozbawione. Kościół powinien być miejscem ciszy i modlitwy wraz z zapleczem pastoralnym (sale konferencyjne, sale spotkań) i stałą możliwością rozmowy z duszpasterzami. Dom powinien być przestrzenią odpoczynku, nabierania sił i wytchnienia.